Opis forum
Gość
Fuck...
*Skulił się. Został tu całą noc pijąc bez ograniczeń.*
Nowy użytkownik
Wszedł do baru, rozejrzawszy się dookoła siebie, po czym usiadł przy barze, myśląc intensywnie.
Offline
Administrator
Wszedł do baru, z nadzieją, że spotka tu kogoś, z kim później spędzi interesującą noc.
Zobaczył Stefana. W dodatku, myślącego.
-Podziwiam Cię. Głowa Cię nie boli od tego zamartwiania się? - powiedział z szelmowskim uśmieszkiem i zamówił Whisky.
Offline
Nowy użytkownik
Pokiwał z dezaprobatą głową, kątem oka zerkając na brata.
- Wiem, ze to boli, ale spróbuj tego. Działa ! - dodał ironicznie, śmiejąc się cicho pod nosem.
Offline
Administrator
Zaśmiał się gardłowo z jego uwagi.
-Może. Ale najpierw - znieczulenie. Twoje zdrowie, Stef. - powiedział ,przystawiając do ust szklankę z alkoholem.
Offline
Nowy użytkownik
Chwycił szklankę od jakiegoś nadętego kolesia.
- Twoje zdrowie braciszku, Twoje zdrowie !! Woohooa !
Offline
Nowy użytkownik
Wbiła się do klubu, ubrana niezwykle kobieco. Najpierw podeszła do tego seksowniejszego, Damona i zawiesiła mu się na szyi, dłonią jeżdżąc po jego torsie.
- Wiatj Damonie !
Offline
Administrator
Uśmiechnął się lekko na widok Katherine.
-Mm, kociaczek. Mrau. - rzucił do niej. A jeszcze nawet nie zdążył się upić.
Offline
Administrator
Chodziła znerwicowana po mieście. Stefan nie odbierał po raz dwunasty w ciągu kwadransu. Martwiła się. Trafiła do baru i tam go zobaczyła.
-Stefan?! Ty wiesz jak ja się o Ciebie martwię?! Gdzie masz telefon?! Nie kochasz mnie już?! - krzyczała na niego, machając rękoma.
Offline
Nowy użytkownik
- Oh, wiedziałam, ze się ucieszysz na mój widok. - rzuciła wampirzyca, głaszcząc chłopaka po policzku, po czym zerknęła na Steff'a, którym również była zainteresowana. usiadła mu na kolanach.
- Mmm, Stefciu, z Tobą też choooolernie tęskniłam. - powiedziała, po czym zerknęła na Elenę.
- Fuck You, Bitch !
Offline
Nowy użytkownik
Zerknął raz to na Elenę, raz to na Damona, raz to na katherine. Spuścił wzrok, nie nie mówiąc.
Offline
Administrator
Kiedy Kath odeszła, spojrzał na Elenę.
-No, skoro Stef nie jest zainteresowany, to chodź, wujek Dammy Cię przytuli. - powiedział do niej, rozkładając ramiona.
Offline
Administrator
Spojrzała na Stefana, jeszcze bardziej zdenerwowana.
-Jak możesz mnie tak ignorować?! Czy ty uważasz, że będę tak wokół Ciebie skakać jak ta koza?! Nie, nie będę! Możesz sobie pomarzyć, Stefanie! Masz mnie teraz przeprosić, klękaj, klękaj no! - powiedziała, po czym przeniosła wzrok na Damona.
-A fe! Nigdy w życiu się do Ciebie nie przytulę, bo.. bo... A z resztą, niech stracę, misiaczku. - powiedziała, wywracając oczami, po czym podeszła i walnęła czołem w jego klatę.
Offline